4-6 kwietnia 2003 - Nowoczesność a wielokulturowość
Forum Pogranicza - międzynarodowe sympozjum pt. "Nowoczesność a wielokulturowość": Pomiędzy Sarajewem, Nowym Jorkiem a Jerozolimą.
Zwykło się mówić, że Sarajewo – miasto, w którym dokonano zabójstwa arcyksięcia Ferdynanda – dało początek XX stuleciu. Wielu uważa, że oblężenie Sarajewa u schyłku stulecia było jego końcem, ostatnią erupcją niszczycielskiego nacjonalizmu zrodzonego w Europie, który odchodzi w przeszłość. Dlaczego więc na progu nowej ery powracamy do Sarajewa, nie pozwalając, aby odeszło zapomniane i zamknięte w XX wieku jak w puszce Pandory? To miasto zawdzięcza swoje imię i rozkwit wielokulturowości, twórczemu współistnieniu różnych religii i narodowości, które stalo się jego naturą i mitem. A jednocześnie to tu znalazły swą arenę najbardziej spektakularne klęski tego mitu.
Wraz z wybuchem pierwszej wojny światowej nastał czas budowania na tkance wielokulturowych społeczeństw nowych, etnocentrycznie zorientowanych państw, dających pożywkę nacjonalizmowi. Oblężone i zabijane Sarajewo schyłku stulecia to nie tylko tragedia rozpadu wielonarodowej Jugosławii, ale także niemoc Europy, która nie potrafiła ani zrozumieć w pełni ani obronić miasta, które w demokratycznych wyborach opowiedziało się za wspólnym państwem dla różnych narodów i religii. O losie Sarajewa nie pozwala nam dzisiaj zapomnieć dramat innych wielokulturowych miast, którym rozpoczęło się nowe stulecie, dramat Jerozolimy i Nowego Jorku.
W refleksji nad mijającym stuleciem dużo uwagi poświęcaliśmy zbrodniom i tragediom spowodowanym skrajnymi postaciami nacjonalizmu. Zbyt mało jednak zajmowaliśmy się klęskami wielokulturowości w naszym kręgu cywilizacyjnym. Przecież triumf nacjonalizmu w dużej mierze spowodowany był nie jego własną siłą, lecz słabością alternatywnej wobec niego koncepcji wielokulturowości. Jakie były przyczyny tej słabości? Czy jednocząca się obecnie Europa ma swoją koncepcję wielokulturowości? Czy propagowane tu i ówdzie „multi-kulti” jest propozycją na miarę wyzwań czasu? Jak wobec tego maję się rosnące w siłę tendencje powrotu do korzeni, do lokalnych tożsamości i regionalnych odrębności? Jakie są w tym względzie doświadczenia amerykańskie i czy dadzą się odnieść do kontekstu europejskiego? Co nowego do dyskursu o wielokulturowości wnosi proces globalizacji? Jakie zależności istnieją dzisiaj pomiędzy sytuacją Sarajewa, Jerozolimy i Nowego Jorku? Czy nowoczesność potrzebuje mitu wielokulturowości, a jeśli tak, to, jakiego? Z tymi pytaniami zwracamy się do uczestników Forum Pogranicza, którzy – jak każdego roku – przybędą do Sejn i Klasztoru Kamedulskiego nad jeziorem Wigry z różnych krajów europejskich, Izraela i Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z tradycją obradom forum towarzyszyć będą spotkania literackie i prezentacje artystyczne. W tym roku wydarzeniem towarzyszącym forum będzie spotkanie latającej kawiarni literackiej „Café Europa”, zatytułowane „Człowiek-Sarajewo” i poświęcone pamięci zmarłego niedawno wybitnego poety Izeta Sarajlicia. W spotkaniu wezmą udział pisarze i przyjaciele poety z Sarajewa, a także z innych pogranicznych rubieży świata.