20 listopada 2013 - Pracownia Opowieści
20 listopada odbyło się spotkanie inaugurujące autorską pracownię Krzysztofa Czyżewskiego. Udział w spotkaniu „Pracowni Opowieści” wzięli nauczyciele, intelektualiści, działacze społeczni, mieszkańcy Sejn, przyjaciele i sympatycy działalności „Pogranicza”.
Pracownia ma formę cyklicznych comiesięcznych spotkań, powstała w ramach nowego programu realizowanego przez „Pogranicze” zatytułowanego „Opowieści o współistnieniu”. Działalność „Pracowni Opowieści” poświęcona będzie dwóm wielkim archetypom-symbolom naszej kultury obecnym od początku w naszej pracy - to Most oraz Obcy/a – Inny/a. W zgłębianiu tajemnicy tych archetypów pomocny będzie starożytny mit o Medei i Argonautach. Uczestnicy spotkań będą się zajmować różnymi wcieleniami tego mitu w literaturze, od Homera, Hezjoda i Eurypidesa aż po czasy nam współczesne. Poznawać będą jego inkarnacje w muzyce, malarstwie, teatrze, balecie czy filmie. Będziemy także starali się tworzyć własną opowieść o Moście i Innej. „Pracownia Opowieści” powstaje razem z innymi pracowniami /muzyczną, przyrodniczą, tkacką, dzieciństwa, multimedialną, teatralną itd., które staną się częścią naszej sejneńsko-krasnogrudzkiej „Kolchidy”, których działalność prowadzić będzie do zbudowania realnego mostu i stworzenia własnej opowieści i współistnieniu.
Dlaczego interesować nas będzie szczególnie starożytny mit o Medei? Jest to najstarsza w kulturze europejskiej opowieść o spotkaniu z Innym – wyprawa Argonautów jest pierwszą podróżą Europejczyków poza limes własnego świata, a także ich powrotem do własnego domu. Spotkanie z inną kulturą – królestwa Kolchidy, żyjącego w zamkniętym świecie własnych wartości i tradycji – związane jest z kradzieżą „złotego runa”, a więc skarbu i tajemnicy tradycyjnej wspólnoty. Medea – kolchidzka księżniczka i czarodziejka, uwiedziona miłością do Innego – Jazona, przybywa z Argonautami do Grecji i staje się pierwszą „obcą” w archetypicznej pamięci naszej cywilizacji. To „spotkanie kultur” nie udaje się, ma tragiczny przebieg – zdradzona Medea nie godzi się na pragmatyczne warunki układu proponowanego jej przez Greków i wybiera szaleństwo buntu, aż po zabójstwo. Jest to więc historia o pierwszym „zerwanym moście”. Pracując dzisiaj w Europie nad zbudowaniem mostu jako symbolu nowego paradygmatu współistnienia w nowoczesnym społeczeństwie wielokulturowym, zawsze w jakimś sensie nie stawiamy mostu od zera, lecz go odbudowujemy, świadomi, że w jego fundamentach złożona jest ofiara Medei i wszystkich innych, w imieniu których ona po dziś dzień do nas przemawia. Współczesne odczytanie tego mitu konfrontuje nas z ciągle aktualnymi pytaniami o sztukę współistnienia z innym, ryzyko przekraczania ale także zacierania granic, o zderzenie tradycyjnych wartości z nowoczesnością i globalizacją, o tajemnicę „złotego runa” i jego atrakcyjność dla lokalnych społeczności, o zagrożoną wspólnotowość i etos dialogu.