RZUT CZARNYM BERETEM. Recenzje ksiązek Jerzego Ficowskiego
Ukazały się dwie nowe książki Jerzego Ficowskiego. „Lewe strony widoków” to najpełniejszy do tej pory zbiór wierszy Ficowskiego.Nad poprzednimi wydaniami wierszy zebranych – wydanym przez Fundację Pogranicze „Wszystko to, czego nie wiem” (też w wyborze i z posłowiem Piotra Sommera) oraz PIW-owską „Gorączką rzeczy” (w szacownej „złotej serii” polskich klasyków) – ma tę przewagę, że ukazuje się po śmierci autora, więc doprowadza rzecz całą do końca.
Zbiór „Czekanie na sen psa” po raz pierwszy ukazał się w 1970 r., a jego wspaniałą reinkarnację zawdzięczamy wydawnictwu Nisza (temu samemu, które niedawno wznowiło m.in. zbiór esejów Ficowskiego „Cyganie na polskich drogach” oraz wydało przetłumaczone przezeń wiersze Papuszy w tomie „Lesie, ojcze mój”). (Fragmenty recenzji Macieja Woźniaka)
O książkach pisze Maciej Woźniak w dwutygodnik.com